Włoska lewica komunistyczna - krótka internacjonalistyczna historia

Tekst przedstawiony towarzyszom z EKS (Międzynarodowej Lewicy Komunistycznej) z Turcji dnia 5 marca 2009 r. (1)

My, Komunistyczna Partia Internacjonalistów- włoska sekcja Międzynarodowego Biura na rzecz Partii Rewolucyjnej – wywodzimy się bezpośrednio z włoskiej lewicy komunistycznej i poczyniliśmy niezbędne kroki naprzód, stawiając czoła rzeczywistej dynamice kapitalizmu i obecnej naturze imperializmu (który, pamiętajmy, nie jest czyjaś polityką). Naszym zdaniem, inni wywodzący się z tradycji włoskiej lewicy komunistycznej albo porzucili jej ogólne podłoże metodologiczne (a tak jest w przypadku ICC), albo jak bordigiści (2) pozostali statycznie (niezmiennie?) na stanowiskach z lat 1921-1922, pozostając poza rozwojem rewolucyjnych perspektyw dla dzisiejszego kapitalizmu.

Mauro Stefanini w e-mailu do kontaktu

Termin „lewica komunistyczna” jest dziś nieco mylący. Grupy przynależące do Międzynarodowego Biura na Rzecz Partii Rewolucyjnej (IBRP, dzisiaj ICT) nie używają często tego terminu. Wolimy być nazywani „internacjonalistami”. Staramy się także nie używać terminu „lewica włoska”, gdyż ten też może być całkiem mylący. W tradycji „lewicy włoskiej” są trzy składowe, Komunistyczna Partia Internacjonalistów (Battaglia Comunista) (główna grupa przyszłej IBRP), francuska lewica komunistyczna (poprzednik ICC) i bordigiści (dziś reprezentowani przez tak wiele grup, że nie sposób je wyliczyć, lecz pierwotnym rdzeniem była Programma Comunista- grupy bordigistowskie przyjmują zwykle przydomek „Międzynarodowej Partii Komunistycznej”). Dla nas jedną z największych pomyłek jest to, że gdy mówimy, że wywodzimy się z tradycji włoskiej komunistycznej, to często jesteśmy utożsamiani z Bordigą i bordigizmem.

Lewica włoska doświadczyła dwóch okresów, w których jej idee miały dużą liczbę zwolenników- lata 1919-24 i w mniejszym stopniu 1943-49. Co ciekawe, nie znajdujemy żadnego omówienia tych okresów w broszurze ICC niej poświęconej. Jest tak ponieważ ICC nie odnosi się do całego doświadczenia lewicy włoskiej i z pewnością woli spoglądać na okres lat 30., kiedy lewica była słaba, podzielona i próbowała dojść do porozumienia wraz ze zdradą Trzeciej Międzynarodówki i powstaniem nowej formy kapitalizmu w ZSRR. Jednakże był to okres w którym Marc Chirik, założyciel ICC, włączył się w działalność polityczną w Europie Zachodniej, ma więc on dla nich większe znaczenie.

Komunistyczna Partia Włoch

Tak więc, począwszy od I wojny światowej i rewolucji rosyjskiej, wielkim problemem we Włoszech był problem utworzenia partii komunistycznej, która mogłaby zostać przyłączona do Trzeciej Międzynarodówki założonej w 1919 roku. Problemem, z którym borykała się lewica było umyślne zamieszanie szerzone przez PSI (Włoską Partię Socjalistyczną) pod przywództwem Serrattiego, która pozostawiała opcję afiliacji z III Międzynarodówką otwartą tak naprawdę tego nie robiąc. Dodając do zamieszania, PSI nie była zdolna pozostać przy stanowisku „ani poparcia, ani sabotażu” w sprawie wojny, jako że Włochy nie brały w niej udziału aż do maja 1915 r. Była więc w stanie pogmatwać sprawę jeszcze bardziej. W owym czasie (1919-1920) Włochy kipiały od politycznej wrzawy, a robotnicy okupowali fabryki i strajkowali tysiącami. Przeszło to do historii pod nazwą „Biennio Rosso” albo „czerwonego dwulecia”. Ale nie było partii klasowej, która by skierowałaby te walki do ataku na państwo. Robotnicy zostali w fabrykach a klasa rządząca po prostu czekała póki ruch nie wyczerpał się. Do czasu gdy lewica odłączyła się od socjalistów i założyła Komunistyczną Partię Włoch (PCd’I) w Livorno w 1921 roku, było już po ruchu klasowym, a burżuazja zwracała się ku faszyzmowi.

Założona partia została utworzona przez lewicę, a jej pierwszym sekretarzem generalnym był młody Amadeo Bordiga. Bordiga już wtedy miał skłonność do formalizmu, i jednym z jego błędów było nazwanie swojej frakcji „Absencjonistyczną”, podczas gdy tak naprawdę powinien ją nazwać Frakcją Komunistyczną. W rezultacie wielu komunistów, którzy uważali że parlamentu można użyć jako trybuny do zdobycia rozgłosu (ale nie musieli go widzieć jako drogi do zdobycia władzy) wahało się dołączyć do partii, i oznaczało to nie tylko to, że była mniejsza liczebnie niż powinna była być, lecz pojawiła się później niż powinna była. Taktyczna idea kryjąca się za użyciem absencjonistycznej etykietki była taka, że stara Partia Socjalistyczna stała się zepsuta i reformistyczna ponieważ jej członkowie otrzymali parlamentarne przywileje i to był sposób trzymania z dala reformistów. Było to jeszcze bardziej mylące ze względu na to, że Bordiga stawił się na II Kongresie Kominternu i upierał się przy dodaniu 21. warunku, który czyniłby wszystkie decyzje Kominternu wiążące dla wszystkich partii komunistycznych. Oznaczało to, że przeznaczył partię włoską do działań w parlamencie i w związkach zawodowych, które niektórzy uważali za krok w tył. Lecz Bordiga był spójny w upieraniu się, że założenie włoskiej części Międzynarodówki miało pierwszeństwo nad wszystkim innym. To dlatego w jednej z krytyk KAPD [Komunistycznej Robotniczej Partii Niemiec- przyp. tłum.], niemieckich lewicowych komunistów, Bordiga wytykał im że podnoszą kwestie które sami uważali za taktyczne, doprowadzając je do zasady którą stawiali przed jednością działalności komunistycznej. Napisał im, że jako „marksista jestem przede wszystkim centralistą a dopiero potem absencjonistą.”

We Włoszech sytuacja stawała się coraz bardziej rozpaczliwa dla klasy robotniczej wraz z ustaniem rewolucyjnego impetu. Teraz nastąpił okres reakcji. W tym samym czasie Komintern znajdował się w stanie widocznego upadku. Na swoim IV Kongresie w 1922, zdecydował się sformować „zjednoczone fronty” z tymi samymi partiami socjalistycznymi, które poparły imperialistyczną wojnę i które tak boleśnie spowolniły proces zakładania partii komunistycznych. Dla lewicy komunistycznej, przyjęcie zjednoczonego frontu stanowi punkt zwrotny w historii klasy pracującej. Jest to jeden z czynników które odróżniają dziś nas wszystkich od nurtów trockistowskich. We Włoszech, lewica wciąż kontrolowała partię, więc wpadła na pomysł proklamacji „oddolnego zjednoczonego frontu” i nawet próbowała przekonać inne partie do przyjęcia takiej interpretacji. Idea była taka, że komuniści współpracowaliby z socjalistycznymi robotnikami na poziomie fabryki, ale nie z ich partiami. Jednakże nawet to było zbyt wiele dla Komitetu Wykonawczego Kominternu i gdy Bordiga został zaaresztowany przez faszystowski rząd w 1923 roku, wykorzystał on okazję do zainstalowania Gramsciego jako sekretarza partyjnego. Gramsci zawsze uznawał Bordigę za rzeczywistego przywódcę partii lecz Moskwa zmusiła go do zastąpienia jej najbardziej znanego lidera. Za jego kadencji partia została „zbolszewizowana” a lewica stopniowo odsunięta od władzy. Bordiga nie przewodził aktywnie opozycji przeciwko temu, jako że akceptował centralną władzę KW Kominternu. Ale nie ukrywał swojego sprzeciwu wobec kierunku jaki obrały partia i Międzynarodówka. To skłoniło go do poparcia wysiłków towarzyszy z Komitetu Intesy (Komitetu Porozumienia), którzy nakreślili krytykę degeneracji partii. Wśród jego sygnatariuszy byli Onorato Damen i Francesca Grossi (Cecca), którą ten później poślubił. W 1943 r. mieli się znaleźć wśród założycieli naszej sekcji włoskiej, Komunistycznej Partii Internacjonalistów.

Komitet Intesy utrzymywał, że:

Jest błędem myśleć, że w każdej sytuacji doraźne środki i manewry taktyczne mogą poszerzyć bazę partii, jako że relacje między partią a masami zależą w dużej mierze od obiektywnej sytuacji.

Platforma Komitetu Intesy, broszura CWO, s. 18

Komitet Wykonawczy Kominternu zażądał wydalenia wszystkich, którzy poparli Komitet. Jego członkowie zostali pozbawieni przez Gramsciego wszelkich stanowisk ale lewica dalej walczyła politycznie przeciw degeneracji partii. Punkt kulminacyjny został osiągnięty w 1926 roku, w postaci dwóch wydarzeń podsumowujących tę walkę- ostatniego przemówienia Bordigi do Międzynarodówki Komunistycznej i Kongres Lyoński PCd’I. Na tym drugim Bordiga potępił Stalina, porzucenie internacjonalizmu rewolucji rosyjskiej i sposób w jaki traktowano Trockiego. Stalin miał ponoć odpowiedzieć: „Niech Bóg wam wybaczy”. PCd’I z pewnością nie wybaczyła. Na Kongresie Lyońskim, Gramsci powiedział wszystkim partyjnym oficjelom, którzy popierali lewicę, że jeśli nie zagłosują na jego tezy, stracą swoją pozycję w partii i pensję (co jest jednym z powodów dla których nasi towarzysze od tej pory sprzeciwiali się idei „zawodowych rewolucjonistów”). Pod tym naciskiem wielu wyparło się, tak że lewica stała się jeszcze bardziej odizolowana. Lewicowcy zostali wydaleni z Partii i niektórzy udali się na emigrację do Francji i Belgii. Damen nigdy nie emigrował. Miał zostać aresztowany kilka razy i był więziony zarówno podczas hiszpańskiej wojny domowej jak i II wojny światowej. Bordiga także pozostał we Włoszech lecz wycofał się z powrotem do zwykłego życia i zajął się wykonywaniem swojego zawodu inżyniera w Neapolu. Nie odgrywał dalszej roli w działalności politycznej aż do 1945.

Frakcja Lewicowa Komunistycznej Partii Włoch

Włoska lewica pojawiła się jako taka w latach 30. zwłaszcza we Francji, gdzie w 1928 roku (w Pantin) została utworzona Frakcja Lewicowa Komunistycznej Partii Włoch. Wydawała Prometeo (początkowo rewolucyjny magazyn sekcji neapolitańskiej (Bordigi) PCd’I) a potem Bilan.

Frakcja nie była jednolitym ciałem, nie mogła nim być. Nasi towarzysze znaleźli się w sercu kontrrewolucyjnego procesu. Problemem było jego zrozumienie: jego powodów, natury i tak dalej. Wojna w Hiszpanii podzieliła Frakcję. Niektórzy towarzysze pomyśleli, że mogą pojechać do Hiszpanii i wziąć udział w wojnie po stronie republikańskiej by pozyskać ją dla prawdziwej komunistycznej walki. Ci, którzy sprzeciwiali się im także pojechali do Hiszpanii w celu przekonania ich z powrotem do pozycji komunistycznych. W toku zdarzeń, towarzysze którzy wstąpili do milicji wkrótce przekonali się że nie było możliwe w tym, co stało się imperialistyczną wojną pozyskać robotników dla komunizmu. Największą korzyścią było to, że towarzysze z Bilan zorientowali się, że wojna antyfaszystowska była wstępem do tyranizowania robotników do poparcia imperializmu w tej czy innej formie.

Jednakże istniały wewnątrz Bilan przynajmniej dwie tendencje. Na przykład, gdy część przeczyła możliwości decydującego scharakteryzowania natury ZSRR, inna twierdziła że kontrrewolucyjna polityka Partii i Państwa jest produktem rozwijającej się społecznej i politycznej kontrrewolucji, gdzie Państwo nie jest już proletariackim półpaństwem (Lenin- Państwo a rewolucja) a partia przekroczyła granice klasową, zastępując starą, tradycyjną burżuazję (kapitalizm państwowy). Lecz Bilan był niejasny w wielu sprawach, jedną z których było państwo w okresie przejściowym. Inną była analiza ekonomicznych sprzeczności kapitalizmu, w której teksty Mitchella uznawały ekonomię luksemburgistowką za jedyne prawdziwe wyjaśnienie kapitalistycznych kryzysów. Te błędy doprowadziły do katastrofalnego zlekceważenia natury kryzysu w 1939 r. Przyjmując pogląd (z Rozdziału 18 Akumulacji kapitału Róży Luksemburg) że produkcja zbrojeniowa pozwoliłaby kapitalizmowi wyjść z Wielkiego Kryzysu, przeczuwali że kapitalizm mógł uniknąć kolejnej imperialistycznej wojny. Frakcja porzuciła Bilan i zastąpiła go Octobre, który ukazał się jedynie w pół tuzinie numerów w ciągu ostatnich miesięcy pokoju w 1939r. Vercesi (Perrone) przekonywał, że klasa robotnicza była niepokonana a rewolucja dalej możliwa. Nie dziwiło że Frakcja Lewicowa na wygnaniu rozpadła się na początku II wojny imperialistycznej. Była to definitywnie północ wieku [nawiązanie do tytułu powieści Victora Serge’a- przyp. tłum.] dla klasy robotniczej. Kilku członków Frakcji miało zostać zabitych przez Stalina a kilku przez Hitlera, ale w brutalnym lecz bardziej zdezorganizowanym faszystowskim państwie Włoch, lewica przetrwała, choć na wewnętrznym wygnaniu, w więzieniu lub areszcie domowym.

Założenie Komunistycznej Partii Internacjonalistów

Wraz z upadkiem reżimu Mussoliniego w 1943 r., pojawiła się przestrzeń dla większego zorganizowania owej tajnej działalności a Damen i Stefanini, między innymi, wykorzystali okazję do założenia, w wielkiej tajemnicy, Komunistycznej Partii Internacjonalistów (PCInt.). Wydano pierwsze numery nowego Prometeo i parę rewolucyjno-defetystycznych ulotek.

Robotnicy! Hasłom wojny narodowej, która zbroi robotników włoskich przeciwko angielskim i niemieckim proletariuszom, przeciwstawcie hasło rewolucji komunistycznej, która jednoczy robotników świata przeciwko ich wspólnemu wrogowi- kapitalizmowi.

Prometeo nr 1, listopad 1943 r.

Stopniowo wielu „francuskich” („belgijskich”) towarzyszy wróciło do Włoch by wstąpić do partii. Tylko niewielka Gauche Comuniste de France (GCF) odmówiła dołączenia do nowej partii, zamiast tego współpracując w sprawie ulotek z trockistami i konsylistami [zwolennikami tzw. „komunizmu rad”, tendencji wywodzącej się z niemiecko-holenderskiej lewicy komunistycznej- przyp. tłum.]. Ostatecznie, uznała że to nie był czas na nową partię, jako że wciąż trwała epoka kontrrewolucyjna. I rzeczywiście, GCF Marca Chirika wkrótce miało uznać, że szykuje się nowa i bardziej niszczycielska wojna i w 1952 roku, opuścił on Europę i porzucił działalność rewolucyjną. Powrócił z Wenezueli by założyć Revolution Internationale w 1967 r. a w 1975 ICC.

Niedołączenie GCF do PCInt było błędem, co demonstruje nawet historia włoskiej lewicy według ICC. PCInt podjęła dzieło Bilan lecz rozwiązała wiele z jego pomyłek. Damen twierdził, że:

  • To Róża Luksemburg a nie Lenin miała rację w kwestii narodowej.
  • Stare partie komunistyczne (teraz w pełni zestalinizowane) nie były centrystowskie lecz burżuazyjne.
  • Nie było nadziei na zdobycie związków zawodowych i że nowe strategie codziennej walki klasowej musiałyby ewoluować w stronę połączenia codziennej walki klasy z dłuższo terminową walką o komunizm.
  • ZSRR nie był społeczeństwem „ani takim, ani takim” lecz kapitalistyczno-państwowym.

Partia komunistyczna nie może przejąć władzy by sprawować ją w imię proletariatu, ponieważ proletariat nie deleguje innych do swojej historycznej misji ani nie przekazuje pełnomocnictwa, nawet swojej partii politycznej.

Tezy Tendencji Damenowskiej na kongresie PCInt w 1952 roku

A Bordiga? Bordiga pozostał w domu w okresie faszystowskim i podczas wojny i nigdy nie wstąpił do Partii, choć współpracował przy jej publikacjach. W 1945 r., pod koniec wojny [i zjednoczenia Włoch] kilku towarzyszy z Południa z bliskiego otoczenia Amadeo Bordigi zapisało się do Partii. W tym czasie Partia liczyła 5000 członków w całych Włoszech z paroma sympatykami we Francji, Belgii i USA.

Jednakże w 1948 r., wraz z przeminięciem fali strajków i ustanowieniem włoskiej burżuazyjnej republiki, różnice pomiędzy dwiema starymi tendencjami we Francji znów wypłynęły. Bordiga dołożył się do tego zamieszania, i z pomocą Vercesiego, Maffiego i innych udało mu się trzy lata później rozbić Komunistyczną Partię Internacjonalistów. Później, w 1952 r. założył własną organizację (Programma Comunista, zwana Międzynarodową – nie Internacjonalistyczną – Partią Komunistyczną). Punktami metodologicznej i politycznej niezgody były:

  • charakterystyka imperializmu – grupa Bordigi utrzymywała że w niektórych „zacofanych” regionach świata, walka narodowo-wyzwoleńcza była częścią antyimperialistycznego ruchu „kolorowych ludów”, jak to wyraził się Bordiga
  • kwestia związkowa – Bordiga upierał się, że zdobycie wpływów w związkach wciąż mogło doprowadzić do zdbycia wpływów wśród klasy pracującej
  • stosunek między partią a klasą – Bordiga (którego musimy teraz traktować jako kogoś innego niż Bordiga z lat 20.) utrzymywał, że nie można mówić o klasie jeśli nie miała ona partii politycznej, tym samym niszcząc rozróżnienie jakie Marks poczynił między klasą dla siebie a klasą w sobie. Konsekwencją tego poglądu było przekonanie, że sama partia mogła zrobić rewolucję- oczywista niemożliwość.
  • Bordiga odrzucił założenie, że ZSRR było państwowo-kapitalistyczne i tym samym nie miał jasnego stanowiska co do tego jaki typ społeczeństwa reprezentowało (tak naprawdę Bordiga miał różne poglądy w różnych momentach przez resztę swojego życia).
  • ostatecznym zniekształceniem marksizmu było utrzymywanie, że był „niezmienny” i że doktryna była taka sama od 1848 roku, teoria ta ignorowała wszystko czego proletariat nauczył się na swojej długiej drodze do wyzwolenia i znajdowała się w zupełnym kontraście wobec poglądów Marksa i Engelsa, którzy kilka razy krytykowali swoje własne sformułowania w świetle doświadczeń proletariatu.

Programma miała przeżyć rozłam kilka razy, a każda część obstawała że jest jedyną rzeczywistą partią klasową, tak więc dziś we Włoszech jest kilka Międzynarodowych Partii Komunistycznych ale tylko jedna Komunistyczna Partia Internacjonalistów.

PCInt, jak reszta ruchu rewolucyjnego, stopniowo traciła członków gdy powojenny boom ustabilizował kapitalizm, ale gdy to się skończyło, Damen zauważył, że nastała nowa sytuacja i w 1970 roku napisał artykuł wzywający Partię do zwrócenia się ku nowym elementom. Jednakże nowe grupy, które się pojawiły były głównie konsylistyczne i dlatego nie były zbytnio zainteresowane wiązaniem się z „partią”. Dotyczyło to także Organizacji Komunistycznych Robotników powstałej we wrześniu 1975 r. PCInt napisała krytykę jej platformy. CWO uznało ją za bardzo braterską i przekonującą, lecz nie było jeszcze gotowe się z nią zgodzić. ICC powiedziało nam, że PCInt to „bordigiści” więc byliśmy bardzo nieufni wobec nich. Jakkolwiek, gdy PCInt zainicjowała Konferencje Międzynarodowe w 1977 r., CWO przyjęła zaproszenie z pewnym zainteresowaniem.

Konferencje Międzynarodowe

CWO niezależnie osiągnęła podobne pozycje co PCInt w kwestii ekonomicznej podstawy do zrozumienia kapitalistycznego kryzysu. Obie organizacje spostrzegły że powojenny cykl akumulacji zakończył się w 1971 r., i obie oparły to spostrzeżenie na analizie wartościowej kapitalistycznej akumulacji. Obie organizacje były też zgodne co do natury okresu przejściowego między kapitalizmem a komunizmem i rosło pojednanie w kwestii partii, biorąc pod uwagę jak PCInt skrytykowała Platformę CWO z 1975 r. We wszystkich innych sprawach- wyzwolenia narodowego, związków (pomimo pewnych niuansów), dekadencji i natury ZSRR, socjaldemokracji, itd., obie organizacje podzielały stanowisko ICC. Tym niemniej coraz częściej na konferencjach wyłaniała się coraz częstsza różnica w perspektywach i metodach, i to, razem z kluczową kwestią partii, miało ostatecznie doprowadzić do porażki III Konferencji w 1980 r.

Pierwsze dwie konferencji były tak naprawdę konfrontacjami między ICC a PCInt (na pierwszej CWO ze względów praktycznych była obecna tylko poprzez swoje dokumenty). Mimo że na II było parę innych grup, pozostało dwóch tych samych protagonistów. Delegacja CWO wróciła z II Konferencji twierdząc że była to głównie powtórka I i utrzymując, że III Konferencja poświęcona dokładnie tej samej debacie na temat partii będzie naszą ostatnią. Tak więc delegacja CWO na III Konferencję otrzymała już mandat do ogłoszenia swojego wycofania się w razie nieobecności jakiejś nowej inicjatywy. Tak zrobiła, podobnie jak GCI (Belgia). PCInt miała teraz wybór: albo skończyć powtarzając ten sam dialog z samym ICC, albo próbując ocalić cokolwiek z konferencji, wymyślili więc słynne siedem kryteriów dla partii. ICC nie mogło ich wówczas zaakceptować z powodu ich wyobrażenia roli partii jako rodzaju cheerleaderki dopingującej klasie pracowniczej z zewnątrz, podczas gdy BC dowodziła że partia jest częścią klasy (jej najbardziej uświadomioną częścią) wewnątrz niej i fizycznie i organizacyjnie jej przewodzącą. Nowe kryteria (które można zobaczyć w naszych „Podstawowych stanowiskach” na stronie 28) próbowały odróżnić od siebie dwa stanowiska. Ostatecznie tylko CWO i BC zagłosowały na nie. Z wyjątkiem GCI, wszystkie inne grupy zniknęły. W rzeczywistości wydaje się, że ICC było zmieszane w kwestii organizacji (nie było samo) i przeszło przez wiele rozłamów w latach 80. w których co bardziej konsylistyczne elementy odeszły. Biuro nie miało żadnych bliskich relacji z żadną z tych grup z tego prostego powodu, że były krokiem w tył pod względem politycznym i organizacyjnym. Z drugiej strony ICC nigdy nie pokazało że odejście bardziej konsylistycznych elementów oznacza, że poszło dalej w kwestii partii.

Powstanie Biura

W 1982 r. PCInt i CWO odbyły razem z IV Konferencją razem ze studentami z SSUCM z Iranu, którzy zgodzili się na siedem kryteriów. Ta konferencja była po prostu debatą (ciężko nazwać ją konfrontacją jako że SSUCM było zbyt wykrętne by je przyprzeć do muru) lecz przynajmniej pozwoliła PCInt i CWO działać razem, i utorowało to drogę do stworzenia Biura pod koniec 1983 r. Odbyliśmy dalszą Konferencję Międzynarodową w Wiedniu w 1989 r. na temat kryzysu w Europie Wschodniej, razem z GIK (Austria), IRK (Niemcy) i CCA (Meksyk). Biuro od tej pory urosło skromnie z zaczątkiem w Kanadzie, USA, Niemczech i Francji oraz powiązanymi towarzyszami z Ameryki Południowej. Nie widzimy siebie jako partii, lecz jesteśmy za partią. To znaczy, uznajemy potrzebę istnienia międzynarodowej partii i potrzebę uprzedniego przygotowania politycznego zanim się ona pojawi. Nie uważamy siebie nawet za zalążek przyszłej partii rewolucyjnej lecz jedynie jako jeden z jej elementów składowych. Spodziewamy się, że przyszłe walki klasy wyłonią nowe elementy, które będą stawiać kwestie w nowy sposób i mamy nadzieję na pozytywną współpracę z nimi.

Nie widzimy siebie jako rywali ICC, gdyż uważamy że ICC ma inny projekt (jest już scentralizowaną organizacją z gałęziami w wielu krajach). Uważamy to za przedwczesne i że najpierw niezbędny jest wzrost rzeczywistych ruchów klasy zanim taka centralizacja będzie czy to konieczna, czy pożądana.

Jock, dla IBRP, marzec 2009

(1) EKS zaprosiło Biuro do Ankary pod koniec zeszłego roku lecz postanowiło dołączyć do ICC zanim się z nimi spotkaliśmy. Niemniej jednak ponowili swoje zaproszenie, które przyjęliśmy. Przekazaliśmy ten krótki tekst wewnętrznemu zebraniu EKS, a także przemówiliśmy na wspólnym spotkaniu publicznym IBRP i ICC na Uniwersytecie w Haceteppe na temat obecnego kryzysu i międzynarodowej sytuacji klasy pracującej.

(2) Mauro Stefanini odnosi się tu do Międzynarodowego Nurtu Komunistycznego (ICC) i różnych organizacji powołujących się na dziedzictwo włoskiego przywódcy lewicy komunistycznej, Amadeo Bordigi.

Friday, January 10, 2014
Włoska lewica komunistyczna - krótka internacjonalistyczna historia | Leftcom

Error

Error message

PDOException: SQLSTATE[HY000]: General error: 1366 Incorrect string value: '\xC5\x82oska...' for column 'title' at row 1: INSERT INTO {accesslog} (title, path, url, hostname, uid, sid, timer, timestamp) VALUES (:db_insert_placeholder_0, :db_insert_placeholder_1, :db_insert_placeholder_2, :db_insert_placeholder_3, :db_insert_placeholder_4, :db_insert_placeholder_5, :db_insert_placeholder_6, :db_insert_placeholder_7); Array ( [:db_insert_placeholder_0] => Włoska lewica komunistyczna - krótka internacjonalistyczna historia [:db_insert_placeholder_1] => node/12169 [:db_insert_placeholder_2] => [:db_insert_placeholder_3] => 54.224.52.210 [:db_insert_placeholder_4] => 0 [:db_insert_placeholder_5] => JWFwsXVa83x0Uur5EJW849ebKvgzROMCys6YQudiet0 [:db_insert_placeholder_6] => 1249 [:db_insert_placeholder_7] => 1710824717 ) in statistics_exit() (line 93 of /web/htdocs/www.leftcom.org/home/modules/statistics/statistics.module).
The website encountered an unexpected error. Please try again later.